OPERA_SPACE
Trójwymiar
Premiera „Czarodziejskiego fletu” odbyła się w gmachu przy Odeskiej w grudniu roku 2014. Bardzo nowoczesny spektakl z niezwykłym kostiumami i minimalistycznymi dekoracjami, opartymi w znacznej mierze o mulitimedia, wyreżyserował Jarosław Marczewski.
Dość długo poszukiwaliśmy pomysłu na wydawnictwo, które mogłoby towarzyszyć futurystycznemu widowisku. Jak może wyglądać program przedstawienia, z aktorami w świecących kostiumach i zagajnikiem”obsadzonym” laserowymi drzewami? Transparentny, wydrukowany na folii? Może nie powinien mieć formy książkowej? A może układanka by się sprawdziła? Ktoś w końcu na to wpadł. I wtedy zaczęły się schody.
Koleżanka z teatralnego działu marketingu złapała mnie na korytarzu: „Wiem jakie zdjęcia trzeba zrobić do programu Fletu!” – wcisnęła mi w ręce włoskie wydanie Vogue’a. Wewnątrz numeru znalazłem to co ją tak zachwyciło: przepiękny edytorial Stevena Meisela – najwyższej próby, studyjna robota… w 3d!!! Do pisma dołączone były okularki, dzięki którym zdjęcia stawały się przestrzenne. „Szaleństwo!” -pomyślałem – „To niemożliwe!”. A jednak się udało!
Użyłem bardzo starej, pochodzącej z przełomu XIX i XX wieku techniki anaglifowej i voila: na premierze pięknego spektaklu mogliśmy zobaczyć widzów w tekturowych okularkach podziwiających programy w magicznym trójwymiarze!